POWSTANIE PSA.
-
Gdy wszyscy ludzie byli mali, nie mieli pojęcia o małych, istniejących
na świecie stworzonek, które, co dziwne, same siebie nazwały psami.
Jednak stworzenia te nie porozumiewały się ludzkim
językiem, został im przypisany inny, własny język. A więc skąd ludzie
wzięli nazwę ''pies'', skoro nikt im nie powiedział? Otóż historia tego
jest bardzo ciekawa, ale też krótka. Każdy człowiek, który zobaczył to
cudo, już wiedział: ''To jest pies!'' Nie ludzie nazwali tak ten ród,
ale on sam. Ta nazwa dotarła do nich poprzez mózg. Na początku nikt nie
wiedział skąd można wziąć to ZWIERZĘ. ''Zwierzę'' to późniejsza nazwa.
Ale o tym zaraz. Na początku, by mieć je w domu trzeba było nabrać ich
zaufanie. Nie było to takie proste. Biegały sobie po świecie i miały
wolną wolę. Nikt ich do niczego nie przymuszał. Rzadko zdarzało się,
żeby komuś udało się zdobyć zaufanie psa. Musiała to być osoba o dobrym
sercu. Właśnie tak powstał pies. Macie odpowiedź na ciekawiące was
pytanie...
MAX UNTERTOWN.
- Max Untertown. Lat 18. Marzycielka. Obecnie uczy się w liceum. Tak opisuje siebie Max. Marzy o tym, by unieś się wysoko. Tam, gdzie jeszcze nikogo nie było. Według mnie jest to ''nieśmiała artyska''. Ale kim jest dla innych ludzi? No cóż... Z nikim nie rozmawiała. Jest bardzo nieśmiała oraz gnębiona w szkole przez Georgie Glasspower. Ma piękne, duże, niebieskie oczy oraz czarne i krótkie włosy. Ma dwa charakterystyczne tatuaże. Jeden na ręce - wielki, czarny smok, a drugi na nodze, kwiat. Najbardziej lubi ubierać się na czarno. Ogólnie zawsze nosi biały, czarny lub szary strój. Ale też miesza te wszystkie kolory ze sobą. Jej pasją jest granie na gitarze. A więc określenie ''nieśmiała artystka'' bardzo do niej pasuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz